Ostatnio szukałem sposobu na parujące gogle, ponieważ para nie dawała mi spokoju na ostatniej strzelance. Napotkałem sie na sposób z EMULSJĄ\IMPREGNATEM DO MEBLI. Zapytacie jak to ma działać. Mianowicie emulsje te mają właściwości antystatyczne, przez co para nie będzie trzymać się naszych szkiełek, przez co praktycznie w ogóle nie parują. Sprawdziłem, chuchając możemy chuchać ile chcemy, i za cholere ich nie zaparujemy. Natomiast para od czajnika spowodowała że na goglach osadziły się kropelki wody. Wiadomo że nigdy nie będziemy w stanie na strzelance oddać takiego ciepła jak para z czajnika ale warto było sprawdzić.
Na szkiełka nakładamy odpowiednią ilość preparatu, i polerujemy np. ręcznikiem papierowym bądź husteczką, byle coś delikatnego. Polerować należy wolno i dokładnie, aż osiągniemy przejrzystość szkiełek, może to troche potrwać, ale wiadomo że musi zostać jakaś warstwa. Osobiście używam emulsji do mebli o nazwie "SEGMENT". Przetestuje w terenie w niedziele, ale myśle że warto spróbować, jest to tańsze od specyfików z antyfogiem, a zapowiada się obiecująco.